W odpowiedzi na Państwa prośby rozpoczynamy cykl, w którym będziemy polecać książki, według nas warte uwag
Na ekranach kin pojawiła się niedawno ekranizacja książki P. Younga „Chata”, książki, która uwiodła miliony czytelników. Co w niej jest takiego zdumiewającego, że wzbudza aż tak duże zainteresowanie?
To opowieść o tragedii, o chęci zemsty i o wybaczaniu, ale przede wszystkim o relacjach człowieka z Bogiem. Główny bohater Mack boryka się z bólem po stracie najmłodszej córki Missy, zamordowanej przez kempingowego zabójcę. Zrozpaczony i wściekły oddala się od Boga. Wtedy otrzymuje list, w którym anonimowy nadawca prosi go przybycie do koszmarnej chaty na odludziu, w której policja odnalazła jedynie zakrwawione ubranie dziewczynki. Kogo Mack spotka w chacie i jak ta wyprawa wpłynie na jego życie? Odpowiedź znajdziecie Państwo na kartach książki.
Young nie daje nam gotowej instrukcji, jak prowadzić swoje życie, jak budować więź z drugim człowiekiem i z Bogiem. Nie okazuje się moralizatorem, narzucającym wyobrażenie o religijności, raczej zaprasza Nas do dyskusji, ukazując Boga. „Zwykłość świętości” – ten fakt pozwala się Nam z przyjemnością zagłębić w lekturze, do której gorąco zachęcam.